Ubiegłoroczne wydatki z kasy miasta Bielska-Białej związane z sytuacją covidową prezydent miasta Jarosław Klimaszewski szacuje na około 120 milionów złotych.
Wlicza w to nie tylko zmiany w podziale wpływów z podatków, ale także spadek dochodów z transportu miejskiego, czy niezbędne dofinansowanie służby zdrowia.
Mimo znacznie uszczuplonych wpływów do budżetu miasto zwiększy wydatki między innymi na walkę ze smogiem czy budownictwo komunalne. Wydłuży się za to czas realizacji niektórych inwestycji, w tym remontów dróg.
Autor: Jarosław Krajewski /pg/