Już po raz dwunasty obchodzimy jako święto państwowe Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
To wyraz hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji, a także forma uczczenia bólu i cierpienia, jakich doznawali przez wszystkie lata PRL.
Jak mówi posłanka do Parlamentu Europejskiego Jadwiga Wiśniewska, wśród młodych ludzi widać chęć pogłębiania wiedzy o Żołnierzach Wyklętych. To element budowania ich tożsamości narodowej.
Data święta nie jest przypadkowa. 1 marca w 1951 roku w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej.
Główne uroczystości w Katowicach odbyły się w kwaterze Żołnierzy Niezłomnych na cmentarzu komunalnym przy nowo poświęconych nagrobkach Franciszka Skrobola oraz Józefa Wawrzyńczyka. Andrzej Sznajder, dyrektor katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej zaznacza, że jest to miejsce szczególnie wyjątkowe.
W ramach dzisiejszych obchodów w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Katowicach zaplanowano koncert pieśni patriotycznych oraz mszę świętą w intencji wszystkich bohaterów podziemia niepodległościowego.
W ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Kiczycach koło Skoczowa zaplanowano apel poległych żołnierzy oddziałów partyzanckich VII Okręgu Śląsko-Cieszyńskiego Narodowych Sił Zbrojnych. Uroczystości odbyły się pod Pomnikiem Żołnierzy Wyklętych w miejscu, gdzie do 1946 r. istniała gajówka, w której schronienie znalazło 30 żołnierzy oddziału Wędrowiec Narodowej Organizacji Wojskowej, mówi burmistrz Skoczowa Mirosław Sitko.
Obelisk w Kiczycach, upamiętniający Żołnierzy Wyklętych został odsłonięty w 2016 roku.
Autorzy: Andrzej Ochodek, Piotr Pagieła, Magdalena Pańczyk /rs/