Poprawia się jakość powietrza w Katowicach.
Dane Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska pokazują, że rok 2022 charakteryzował się najlepszą jakością powietrza w porównaniu do lat ubiegłych. Jak to możliwe?
W zeszły czwartek radni miejscy pozytywnie zaopiniowali dwie lokalizacje nowych kasyn, które miałyby powstać przy al. Korfantego 35 w Hotelu Diament na zapleczu Spodka oraz przy ul. Warszawskiej 12 w zabytkowej, ponad 150-letniej Willi Grünfelda.
Z prezydentem Katowic Marcinem Krupą rozmawia Piotr Pagieła.
— Radio Katowice SA (@radiokatowice) February 6, 2023
Państwa i moim gościem o poranku jest prezydent Las Vegas… prezydent Katowic Marcin Krupa. Dzień dobry panie prezydencie.
(śmiech) Dzień dobry panie redaktorze, witam wszystkich słuchaczy Radia Katowice.
To Las Vegas pojawiło się nie bez powodu bo Rada Miasta w Katowicach kilka dni temu pozytywnie zaopiniowała dwie lokalizacje kasyn. Jedno miałoby być w Hotelu Diament na zapleczu Spodka, drugie w 150-letniej Willi Grünfelda. Panie prezydencie Katowice będą Las Vegas?
Trudno porównywać nasze miasto do Las Vegas, gdzie tych kasyn jest olbrzymia ilość. Oczywiście, trzeba mieć świadomość, że w każdym miejscu na świecie tego typu obiekty są lokalizowane. Nasze polskie prawo mówi o tym, że na każde 100 tys. mieszkańców można zrobić jedno kasyno. Taką licencję wydaje ministerstwo, Rada Miasta tylko wydaje opinię co do tego, która nie jest wiążąca -wbrew pozorom- a więc to jest tylko taki ukłon w kierunku tych, którzy tego typu biznes chcą prowadzić w naszym mieście, który zresztą był prowadzony, jest i chyba będzie.
Chyba były prowadzone dwa kasyna?
Dwa kasyna i więcej też nie będzie niestety. Wynika to z litery prawa, jak powiedziałem nieco wcześniej. Co cztery lata taką licencję się odnawia i znów potrzeba tej konkretnej opinii Rady Miasta. My mamy taką zasadę w mieście Katowice, że nie blokujemy tego typu inicjatyw bo decyzja i tak do nas nie należy.
A bywa pan czasem w kasynie?
Zdarzało mi się. Nie w Katowicach, ale właśnie w Las Vegas.
Prywatnie czy służbowo?
Prywatnie oczywiście. Służbowo to raczej się nie chodzi do takich miejsc.
Można żeby sprawdzić czy wszystko tam jest w porządku.
A w ten sposób. To mam odpowiednie służby od tego. Może nie tyle sprawdzamy kasyno, jako miejsce gier, tylko sprawdzamy pod kątem prowadzenia dodatkowych działalności, które tam są, czyli na przykład sprzedaży alkoholu. To oczywiście moje służby miejskie skrupulatnie sprawdzają.
Jedna z radnych podczas sesji mówiła że lokalizacja kasyna w Spodku a w zasadzie przy samym Spodku, to chyba nie najlepszy pomysł. Jakie jest pana zdanie?
Trzeba rozwiać tę wątpliwość czy znak zapytania. Jak usłyszymy Spodek, to od razu nam się wydaje, że to będzie hala widowiskowo-sportowa zamieniona na kasyno. Nic bardziej mylnego. Mowa jest nie tyle o Spodku, co o hotelu, który funkcjonuje przy Spodku. I właśnie ajent tego hotelu -bo właścicielem jest miasto- zgłosił się z taką propozycją i wnioskiem do Rady Miasta i ministerstwa o utworzenie w tym miejscu kasyna. Ja nie widzę nic co mogłoby stać na przeszkodzie. Tym bardziej, że pamiętajmy, że chyba jedno z pierwszych kasyn które były w Katowicach, jeszcze z poprzedniego systemu politycznego, właśnie mieściło się w Spodku i to było to słynne Bingo Centrum.
Byłem kiedyś, ale w Krakowie. Nawet udało mi się wygrać, bodaj szampana o ile dobrze pamiętam, ale to już zupełnie inna sprawa. A czy otwiera pan szampana po ostatnich danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, które pokazują, że rok 2022 charakteryzował się najlepszą jakością powietrza w Katowicach w porównaniu do lat ubiegłych?
Bardzo się cieszę z tego, że takie wskazania są. Oczywiście chcielibyśmy żeby były jeszcze lepsze i cały czas pracujemy nad tym żeby one było jeszcze lepsze. Rzeczywiście patrząc na nasze zaangażowanie, czyli miasta, w różne programy dotyczące kwestii choćby nawet wymian źródeł ciepła w indywidualnych mieszkaniach czy domach, to trzeba jasno i wyraźnie pokazać te dane, że w roku 2010 tego PM10 było 52%, a dzisiaj właśnie dzięki tym wszystkim naszym wysiłkom i pracom jest 28%. Można powiedzieć, że prawie o połowę spadła ta emisja. Oddychamy lepszym powietrzem i powinniśmy być z tego tytułu zdrowsi.
Czy w związku z tym dalej będą prowadzone kontrole na przykład przy użyciu drona przez Straż Miejską?
Tak, oczywiście. My z tych kontroli nie zrezygnujemy ponieważ zależy nam na tym żeby rzeczywiście ta jakość życia w naszym mieście, najlepiej w całej aglomeracji, wzrastała. Jednym z elementów jest ta czystość powietrza. My sobie nie zdajemy sprawy, jak na przykład biznes światowy reaguje na różnego typu zachęty i co analizuje przy wyborze swojego miejsca inwestowania, między innymi jest to jakość powietrza. To jest myślę element ważny dla nas wszystkich, dla kolejnych pokoleń. Rok 2022 takim rokiem rekordowym stał się w mieście Katowice bo najwięcej osób skorzystało z tego naszego programu wymian źródeł ciepła, to jest około 2 tys. osób, prawie 1900 osób z tego programu skorzystało i wymieniło źródła ciepła.
A ile jeszcze zostało?
Jeszcze na pewno dość dużo zostało przy czym my wszystkich nie bierzemy pod uwagę bo nie wszyscy się starają o to dofinansowanie. Ono jest, bez względu na dochody itd., dla wszystkich dedykowane. Nie wszyscy się zgłaszają, ale jak popatrzymy na to ile miasto już wydało na ten program wymiany źródeł ciepła, to od roku 2015 -a przypomnę że ten program znacznie wcześniej funkcjonował, patrząc w zakresie mojej kadencji czy dwóch kadencji- to jest 70 mln zł wydatkowane na dofinansowanie wymian źródeł ciepła dla naszych mieszkańców.
Wiadomo, że powietrze zanieczyszczają też samochody. Czy wzorem kilku innych miast w Polsce do centrum Katowic trzeba będzie wjeżdżać z zieloną naklejką na szybie?
Ja myślę, że jeszcze przed zieloną naklejką, jeszcze trochę czasu musi upłynąć. To co już się dzieje, to właśnie Tempo 30, to budowa centrów przesiadkowych, to ciągłe polepszanie jakości transportu zbiorowego. Przypomnę, z centrów przesiadkowych tramwaje odjeżdżają mniej więcej co 7 minut w kierunku centrum naszego miasta więc można z tego korzystać, to jest na pewno o wiele tańsze dla nas patrząc z punktu wiedzenia konieczności szukania miejsca, dojechania do centrum, opłaty z miejsce parkingowe naszego samochodu. Myślę, że pomalutku, pomalutku powinniśmy się przekierowywać właśnie na transport publiczny, którego jakość, tak jak powiedziałem nieco wcześniej, wzrasta z roku na rok. Ponad 100 autobusów -w naszym tylko przedsiębiorstwie- z Euro 6, czyli z tą najbardziej restrykcyjną normą emisji spalin, w tym 20 autobusów elektrycznych, czyli tych najbardziej ekologicznych, które poruszają się po naszych ulicach.
Panie prezydencie jako, że czas naszej rozmowy powoli się kończy, to chciałem zapytać się o to co odbywa się i odbywać się będzie w przyszły weekend, Intel Extreme Masters w Katowicach. Była można powiedzieć pandemiczna przerwa a w zasadzie ograniczenie. W tym roku wszystko już na pełny gwizdek, na 100%?
Tak. Ten rok 100% działalności Intel Extreme Masters, to nie tylko rozgrywki w grach komputerowych CS:GO i Minecraft bodajże, nie pamiętam tej drugiej nazwy, niestety nie gram w gry komputerowe
Ja panu nie pomogę, też nie gram.
Ale co ważne, i co akurat mi przypada do gustu, to Intel Extreme Masters Expo a więc wystawa czy prezentacja sprzętu komputerowego, który wykorzystujemy do gier komputerowych, gdzie procesory i te wszystkie urządzenia, karty graficzne, są najwyższej jakości i najlepsze na świecie, więc wracają również targi Intela do Spodka i do Międzynarodowego Centrum Kongresowego.
A przy okazji do Katowic przyjeżdża wiele osób, zostawi tutaj sporo pieniędzy. To też promocja miasta.
Oczywiście. Można wspomnieć tutaj mistrzostwa świata w piłce ręcznej mężczyzn gdzie bardzo dużo Norwegów i Niemców przyjechało. Na antenie nie będę tego mówił, ale prawda jest taka, że cała gastronomia naprawdę bardzo mocno żyła do białego rana.
Właśnie to pan powiedział na antenie. Marcin Krupa prezydent Katowic. Dziękuję bardzo za spotkanie.
Dziękuję bardzo.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.
