Miniony tydzień okazał się bardziej przychylny obserwacjom nieba, niż to wcześniej przewidywano. Prognozy na najbliższe dni są jeszcze optymistyczniejsze, z zapowiedzią częstszych przejaśnienień i temperaturami sięgającymi za dnia blisko 20°.
A czekają nas w tym tygodniu liczne wydarzenia związane między innymi z kolejną, kwietniową serią koniunkcji Księżyca z planetami. Tu niestety pojawiają się innego typu trudności obserwacyjne, wynikające głównie z coraz krótszych nocy. W Katowicach, w niedzielę 16 kwietnia, od wschodu Słońca o godz. 5:48 do zachodu o 19:41 dzień trwa 13 h 53 min. W sobotę 22 kwietnia, od 5:35 do 19:50 Słońce wędruje ponad horyzontem 14 h 15 min, o 22 min dłużej, a więc dnia nadal przybywa wciąż w podobnym tempie. Nadal też z każdym tygodniem o około 2° wzrasta wysokość dziennej wędrówki Słońca po naszym niebie, jednak w maju procesy te zaczną stopniowo zwalniać. W niedzielę, podczas górowania o godz. 12:44, Słońce wznosi się na 49,9°, pod koniec tygodnia o 12:42 góruje 51,9°. Na razie na naszej szerokości geograficznej dzień jest o 2 h 15 min krótszy, a w prawdziwe południe Słońce wznosi się o 11,3° niżej niż w tym najdłuższym w roku, dniu letniego przesilenia.
Księżyc swą wędrówkę na tle gwiazd rozpoczyna w tym tygodniu w konstelacji Wodnika, 5,4° poniżej ekliptyki, z tarczą pomiędzy trzecią kwadrą a nowiem oświetloną w 22%, zaś po nowiu w czwartek rano ponownie rosnący, świecąc 8% tarczy kończy w Byku, 2,1° ponad ekliptyką. Na swej drodze Księżyc spotyka się w tym tygodniu z 5 planetami, a podczas nowiu także ze Słońcem, by niespełna 7 h później, osiągając węzeł wstępujący, przenieść się spod ekliptyki ponad nią. Taki zbieg obu zdarzeń zazwyczaj skutkuje zaćmieniem Słońca, do czego powrócimy w dalszej części Gwiaździarni.
Pierwsza z kwietniowej serii koniunkcji Księżyca z planetami ma miejsce już w niedzielę rano, niestety 2,5 h po wschodzie Słońca. Jednak pod koniec nocy, około godz. 5:00, kilka stopni ponad południowo-wschodnim horyzontem mamy szansę dostrzeżenia dość jasnego Saturna zaledwie 0,5° dalej od 20-procentowego księżycowego sierpa niż podczas koniunkcji. Drugie z kolei, zbliżenie 3-krotnie węższego sierpa Księżyca z 560 razy ciemniejszym Neptunem, przypadające w poniedziałek wieczorem, 5 h po ich zachodzie, stanowi nie lada wyzwanie obserwacyjne, jako trudno dostrzegalne tuż po wschodzie obu obiektów, we wtorek krótko po godz. 5:00, z początkiem świtu cywilnego. Niecałe 2 doby później, zaledwie 7 h przed nowiem, zachodzi bardzo bliska koniunkcja Księżyca z Jowiszem, w odległości niespełna 6° od Słońca, co praktycznie wyklucza możliwość amatorskiej obserwacji tego spotkania. Niewiele lepsze są warunki obserwacji, mającej miejsce w piątek rano koniunkcji „młodego” Księżyca z Merkurym i wczesnym popołudniem z Uranem.
Za największe astronomiczne wydarzenie tego tygodnia można uznać – niestety u nas również niewidoczne – hybrydowe, czyli obrączkowo-całkowite zaćmienie Słońca. Ten rzadki typ zaćmienia Słońca w całości widoczny będzie na antypodach, fazą częściową obejmując tereny od wschodnich krańców Azji, poprzez Indonezję i Australię aż po Nową Zelandię. Całe zjawisko potrwa 3 h 20 min, od godz. 4:37 do 7:57 naszego czasu, rozpoczynając się krótkotrwałym zaćmieniem obrączkowym, gdy kątowe rozmiary tarczy Księżyca będą nieznacznie mniejsze niż tarczy słonecznej i przechodzącym w fazę całkowitą, gdy dorównają rozmiarom Słońca. O godz. 6:17, podczas maksimum trwającego 76 s zaćmienia całkowitego, średnica kątowa Księżyca przewyższa o 1,3% średnicę Słońca. W ostatnich 2 minutach zaćmienia ponownie zamienia się ono w obrączkowe.
Corocznym wydarzeniem jest obserwowana w drugiej połowie kwietnia aktywność roju meteorów Lirydy. Pozornie wybiegające z radiantu usytuowanego w gwiazdozbiorze Lutni, w tym roku maksymalne nasilenie, być może do 90 dość szybkich, białych meteorów na minutę, Lirydy osiągają nocą z 22 na 23 kwietnia.
Pora na zagadkową część Gwiaździarni. Państwa świątecznym zadaniem sprzed tygodnia było wskazanie gwiazdozbioru lub obiektu astronomicznego kojarzącego się z Wielkanocą. Otrzymaliśmy szeroką gamę odpowiedzi. Najczęściej przytaczanymi w odpowiedziach były gwiazdozbiory Barana i Zająca oraz gromada gwiazd Plejady zwana Kurkami lub Babami, gwiazdozbiory Ołtarza, Krzyża Południa oraz Łabędzia, zwanego również Krzyżem Północy, zaś w nawiązaniu do lanego Poniedziałku Wielkanocnego – gwiazdozbiory Wodnika i Pompy.
Święta jednak już za nami, pora więc na dzisiejszą zagadkę. Zaćmienia hybrydowe są najrzadszym typem zaćmień Słońca, stanowiąc niespełna 5% wszystkich. W przeciwieństwie do zaćmień Księżyca, dostępnych do obserwacji z połowy powierzchni Ziemi, gdzie widoczny jest on w tym czasie`ponad horyzontem, zaćmienia Słońca, zwłaszcza całkowite, mają bardzo ograniczony obszar widoczności i choć każdego roku ma miejsce od 2 do nawet 5 zaćmień, na danym terenie naszej planety obserwujemy je bardzo rzadko. Najbliższym widocznym w Polsce będzie częściowe zaćmienie Słońca 29 marca 2025 roku, zaś na najbliższe obrączkowe przyjdzie nam poczekać do 13 lipca 2075 roku.
A oto dzisiejsze pytanie: w którym roku będzie miało miejsce najbliższe widoczne z terenu Polski całkowite zaćmienie Słońca?
Odpowiedzi prosimy przesyłać do czwartku 20 kwietnia na adres: gwiazdziarnia@radio.katowice.pl. Zapraszam do odpowiedzi i na kolejne spotkanie w Gwiaździarni Pana Jana za tydzień.
Cotygodniowy krótki opis aktualnego wyglądu nieba nad Śląskiem. Omówienie dostępności obserwacji oraz zmian położeń Księzyca i planet w ciągu najbliższego tygodnia, wraz z szerszym omówieniem ciekawszych okresowych wydarzeń astronomicznych, dostępnych do obserwacji dla każdego – gołym okiem lub za pomocą lornetki.
Proponujemy również zagadkę astronomiczną. Spośród najaktywniejszych uczestników zagadek, każdego miesiąca typowany jest honorowy Gwiaździarz Miesiąca.
Istniejącą od 1990 roku audycję prowadzi doświadczony popularyzator astronomii Jan Desselberger.
Nowe odcinki gwiezdnej gawędy Pana Jana ukazują się w każdą sobotę wieczorem na www.radio.katowice.pl/gwiazdziarnia
Kontakt z autorem: gwiazdziarnia@radio.katowice.pl