W środę Barbórka. To czas, kiedy górnicy oddają cześć swojej patronce świętej Barbarze z Nikomedii.
Górnictwo to jedna z najniebezpieczniejszych dziedzin przemysłu, o czym przypominają tragiczne statystyki wypadków. Jak wygląda umowa społeczna dla górnictwa i plany wygaszania kopalń? Ten proces jest także sporym wyzwaniem dla urzędu nadzorowanego przez ministra przemysłu.
Z prezesem Wyższego Urzędu Górniczego Piotrem Litwą rozmawia Łukasz Łaskawiec.
Prezes WUG: Proces likwidacji górnictwa musi być wzorowy
Wygaszanie górnictwa to duże wyzwanie dla Wyższego Urzędu Górniczego - mówił w Radiu Katowice jego prezes Piotr Litwa. Umowa społeczna dotycząca przyszłości sektora wydobywczego wciąż czeka na notyfikację Komisji Europejskiej. Dokument zakłada, że kopalnie węgla kamiennego przestaną funkcjonować do 2049 roku.
Gość rozgłośni w rozmowie z Łukaszem Łaskawcem zaznaczył, że z procesem likwidacji zakładów górniczych borykamy się nie od dziś. "To nie jest temat nowy" – podkreślił.
„W tej chwili sprawą medialną jest to, że powstają zapadliska w Trzebini, że w okolicy Olkusza po eksploatacji rud cynku i ołowiu pojawiają się zapadliska już na terenach zlikwidowanych kopalń i tak dalej” – podkreślał gość rozgłośni. Dodał, „że sam proces likwidacji musi przebiegać w sposób wzorowy i taki, żeby zminimalizować skutki później na powierzchni”. Prezes WUG-u zaznaczył, że „powinniśmy prowadzić monitoring na terenach pogórniczych”. „I to jest wyzwanie dla nas” – podsumował Piotr Litwa, „w tym procesie pomogą zdobyte już doświadczenia”.
W tym roku 16 osób straciło życie w sektorze górniczymi
O tym, jak niebezpieczna jest praca w górnictwie, przypominają tragiczne statystyki wypadków w zakładach wydobywczych. W tym roku życie straciło 16 górników.
Pracownicy tego sektora jutro będą mieli swoje święto. Co roku "modlą się o to, by kolejne miesiące i lata były dla branży górniczej dobre w kontekście bezpieczeństwa i warunków pracy" - podkreślał na antenie Radia Katowice prezes Wyższego Urzędu Górniczego. „Z tych szesnastu osób aż dziesięć wypadków to są wypadki śmiertelne w kopalniach węgla kamiennego” – wyjaśnił Piotr Litwa. Zaznaczył, że WUG „ma jeszcze pieczę nad innymi zakładami górniczymi w Polsce i tam też od czasu do czasu mamy do czynienia z wypadkami nie tylko śmiertelnymi, ale również ciężkimi i pozostałymi”.
Praca w kopalni to także narażenie na choroby zawodowe, takie jak pylica płuc czy uszkodzenie słuchu. Prezes WUG-u zaznacza jednak, że technologia i organizacja pracy na przestrzeni ostatnich lat poszły do przodu, przez co narażenie na choroby jest mniejsze. Dodał, że mimo planów wygaszania kopalń, technologia dalej będzie się rozwijała, także ta wykorzystująca sztuczną inteligencję. „Mam na myśli (...) analizę danych, na podstawie której podejmuje się określone decyzje, czynności naprawcze, remontowe. Absolutnie nie jest możliwe wyeliminowanie człowieka - górnika - ze stanowiska pracy” – podkreślił gość Radia Katowice. Mówił, że „możemy ograniczać liczbę pracowników i nawet należy to robić. Jest to wskazane z uwagi na zagrożenia naturalne, które występują w środowisku pracy w kopalniach węgla kamiennego”.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.