"Samorząd Cieszyna stanął na wysokości zadania, ale jego możliwości są nadwyrężone" — mówił wojewoda śląski Marek Wójcik. W ten sposób w rozmowie z Łukaszem Łaskawcem na antenie Radia Katowice odniósł się do wydarzeń z 29 grudnia, kiedy doszło do pożaru i zawalenia się kamienicy przy reprezentacyjnym deptaku. Dwie osoby zginęły, a kilkanaście ewakuowano, także z pobliskich budynków. Część z nich straciła dorobek życia.
"Miasto znalazło się w bardzo trudnej sytuacji. W czerwcu Cieszyn ucierpiał w wyniku nawałnic i silnego wiatru, we wrześniu wskutek powodzi, a pod koniec roku zawaliła się kamienica" — wymieniał wojewoda. „Te prace związane z zabezpieczeniem kamienic w dalszym ciągu trwają. Wtedy, kiedy kamienice zostaną zabezpieczone, to wtedy będzie możliwy powrót mieszkańców do tych kamienic, które są naprzeciwko miejsca zdarzenia" — mówił Marek Wójcik. „Niestety kamienice, które sąsiadowały z zawaloną kamienicą nie będą nadawały się do zamieszkania na pewno jeszcze przez wiele miesięcy" — przyznał. Dodał, że „Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego analizuje sytuację, analizuje stan bezpieczeństwa kamienic".
Miasto zapewniło dach nad głową poszkodowanym. Część ma już lokale zastępcze, część przebywa jeszcze w hotelu. Wojewoda śląski Marek Wójcik zlecił przeszukanie zasobów Skarbu Państwa w celu odnalezienia lokali w Cieszynie, które wspólnie ze starostwem powiatowym będą udostępniane samorządowi. W przyszłości mają być przekształcone w lokale komunalne.
Ten rok może być kluczowy w kwestii ustawy metropolitalnej - ocenił wojewoda śląski w Radiu Katowice. Przypomniał, że w grudniu projekt ustawy przyjęła Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego. "To jedna ustawa, która de facto tworzy metropolię na Pomorzu, ale także zmienia przepisy dotyczące śląskiej metropolii" — zaznaczył Marek Wójcik — „po to, żeby oba związki metropolitalne wyglądały w sposób bardzo podobny i realizowały bardzo podobne zadania". W jego ocenie chodzi też o to, „żeby wyciągnąć wnioski z tego, w jaki sposób funkcjonowała metropolia przez ostatnie osiem lat i gdzie miała problemy". Wojewoda śląski powiedział, że „ta ustawa przewiduje, że metropolia będzie mogła wkraczać w kolejne obszary, związane na przykład z zagospodarowaniem odpadów, ale także (...) samorządy będą mogły powierzać jej realizację różnego rodzaju innych zadań, które dziś nie były możliwe do zrealizowania".
Wojewoda śląski dodał, że "dopracowanie projektu ustawy oznacza, że może się znaleźć w wykazie prac legislacyjnych rządu". „To będzie też bardzo ważna decyzja, która jeszcze jest przed nami. Natomiast jeśli tak, to zostanie skierowany do konsultacji międzyresortowych. Liczę na to, że w tym roku już nastąpi finał, jeżeli chodzi o tę poprawę i głęboką nowelizację ustawy metropolitalnej" — stwierdził gość rozgłośni. Zapewnił, że w trakcie prac był wysłuchiwany głos Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i samorządowców z województwa śląskiego. Wojewoda liczy na to, że zastosowane zmiany poprawią funkcjonowanie właśnie tej metropolii.
"Po latach uporządkowano system związany z ochroną ludności i odtworzono obronę cywilną, którą zlikwidowano dwa lata temu" — tak wojewoda śląski skomentował kwestię wejścia w życie ustawy regulującej ten obszar. Przepisy obowiązują od stycznia.
„Podmioty, który na co dzień realizują zadania w zakresie ochrony ludności na przykład w sytuacji klęski żywiołowej, w okresie stanu wojennego lub wojny, przekształcają się w formacje obrony cywilnej" — wyjaśnił Marek Wójcik. „Żeby ten system był gotowy na wypadek wszelkich zagrożeń, potrzebujemy przygotowanych planów, kto co ma robić w sytuacji zagrożenia, a także musimy wyposażyć te wszystkie podmioty ochrony ludności i obrony cywilnej w odpowiedni sprzęt, odpowiednie pomieszczenia, odpowiednią infrastrukturę, po to, żeby była w stanie wykonywać swoje obowiązki wtedy, kiedy dojdzie do jakichś sytuacji kryzysowych" — kontynuował gość rozgłośni.
Marek Wójcik podkreślił, że wraz z ustawą powstaje fundusz ochrony ludności i obrony cywilnej, który co roku będzie zasilany kwotą nawet 6 miliardów złotych. Dzięki niemu będzie można kupować niezbędny sprzęt dla podmiotów obrony cywilnej. "Będą też zadania inwestycyjne" — dodał wojewoda śląski - „na przykład różnego rodzaju obiekty magazynowe, które w czasie pokoju i wtedy, kiedy nie ma żadnych klęsk żywiołowych, mogą być wykorzystywane w normalny sposób. Natomiast wtedy, kiedy dochodzi do jakiejś sytuacji kryzysowej, wtedy na przykład mogą stać się centrami logistycznymi". Wspólnie z samorządami mogą być także realizowane różnego rodzaju inwestycje. To — jak wymieniał gość Łukasza Łaskawca — między innymi „budowa obiektów ochronnych albo na przykład wtedy, kiedy będą powstawały jakieś obiekty publiczne, będziemy mogli dofinansowywać na przykład tworzenie schronów w tych obiektach".
Urząd wojewody jest jednym z organów ochrony ludności. Ma mieć narzędzia do stworzenia procedur reagowania na zagrożenia. Ustawa przewiduje dla niego 34 zadania, z których część będzie wykonywana przez urząd wojewódzki, a część w jego imieniu wykona straż pożarna.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.
