Radio Katowice
Radio Katowice / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Rozmowa dnia z ppłk. Michałem Napierałą
03.02.2025
07:35:00

fot. Ryszard Stotko/Radio Katowice

Rozpoczyna się kwalifikacja wojskowa. Wezwania otrzyma w 2025 roku około 230 tysięcy osób. W województwie śląskim to około 23 tysięcy osób.

Jak mówił w Radiu Katowice podpułkownik Michał Napierała - szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Katowicach rekrutacja dotyczy nie tylko młodych mężczyzn.

"Także panie, będą to głównie absolwentki uczelni medycznych w takich specjalnościach jak lekarz, pielęgniarka, ratownik medyczny, psycholog czyli wszystkie te zawody, których w wojsku albo brakuje, albo jest ich zbyt mało, żeby zabezpieczyć potrzeby mobilizacyjne."

Jak dodał podpułkownik Napierała kwalifikacja wojskowa nie oznacza automatycznego powołania do wojska – jest to jedynie ewidencja i określenie zdolności do służby.

"Sprawdzają tożsamość osoby, która przyjdzie, sprawdzają czy to jest ta osoba, która rzeczywiście została wezwana, następnie wprowadzają jej dane do ewidencji wojskowej (...) później taka osoba kierowana jest do psychologa. Psycholog orzeka o psychicznej zdolności tego kandydata do służby wojskowej. w dalszej kolejności jest badanie lekarskie i na tej podstawie komisja orzeka fizyczną zdolność do służby wojskowej."

Kwalifikacja wojskowa potrwa do 30 kwietnia.

W najbliższa sobotę zakończy się pierwszy turnus dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Jak powiedział w Radiu Katowice podpułkownik Michał Napierała - szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Katowicach dobrowolna zasadnicza służba wojskowa składa się z dwóch etapów.

"Pierwsze szkolenie podstawowe, to jest 27 dni. Jeżeli po tych 27 dniach złapie bakcyla i będzie chciał kontynuować służbę, to może przejść na drugi etap, na szkolenie specjalistyczne, które trwa 11 miesięcy. Dowódcy jednostek wyłapują wtedy tych najlepszych i proponują im od razu przejście do służby zawodowej."

Takich szkoleń w tym roku będzie dziesięć, w tym dwa dla absolwentów klas wojskowych, którzy biorą udział w edukacyjnych programach Ministerstwa Obrony Narodowej. W sumie we wszystkich edycjach szkoleń przygotowano miejsca dla 35 tysięcy ochotników.

Podpułkownik Michał Napierała - szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Katowicach mówił na antenie Radia Katowice, że być może, w sytuacji zagrożenia, trzeba będzie powrócić do obowiązkowej służby wojskowej. Na razie jednak nie ma takiej potrzeby.

"Obowiązkowa zasadnicza służba wojskowa nie została zlikwidowana. Ona może być odwieszona stosownie do sytuacji, do zagrożenia, jakie będzie płynęło z zewnątrz dla naszego kraju. Póki co jest ta dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Tutaj chętni są i trzeba ten potencjał wykorzystać. i przeszkolić jak najwięcej ludzi."

Obowiązkowa służba wojskowa w Polsce została zawieszona w roku 2010, a ostatni pobór w starej formule odbył się w roku 2008.

Państwa i moim gościem jest podpułkownik Michał Napierała szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Katowicach. Dzień dobry panie pułkowniku.

Dzień dobry panie redaktorze, dzień dobry państwu.

Nie przypadkowo dziś w Radiu Katowice bowiem dziś rozpoczyna się kwalifikacja wojskowa 2025. Około 230 tysięcy osób w całym kraju otrzyma lub już otrzymało wezwania na te kwalifikacje. W województwie śląskim ile to osób?

W województwie śląskim będzie to około 23 tysięcy osób.

Czyli 10% można powiedzieć.

Mniej więcej 10%. Jesteśmy drugim, co do wielkości pod względem ludności województwem, po mazowieckim, więc tutaj by się to zgadzało.

Panie pułkowniku, kto dostanie takie wezwanie na kwalifikacje? 

Jak co roku panie redaktorze rocznik podstawowy, czyli młodzi mężczyźni którzy kończą w tym roku 19 lat, krótko mówiąc urodzeni w 2006 roku, roczniki starsze, czyli pięć lat wstecz, osoby, które z różnych przyczyn nie otrzymały kategorii zdrowia, nie stawiły się na kwalifikację, nie mogły przyjść, a także ci mężczyźni którzy rok temu i dwa lata temu otrzymali kategorię zdrowia „B” i muszą być poddani jeszcze raz badaniom lekarskim żeby tę kategorię ostatecznie im orzec.

Panie pułkowniku, ja pamiętam czasy kiedy miałem 19 lat i trafiłem przed komisję wojskową i to był ogromny stres. Czy to dalej jest takie stresujące dla tych młodych ludzi? 

Myślę, że nie. Może dwa lata temu był to stres.

Z powodu wojny w Ukrainie.

Oczywiście.

Początku wojny, trzy lata temu. 

Tak, trzy lata temu oczywiście. Ci młodzi ludzie byli wtedy przestraszeni. Natomiast w tym roku myśmy bardzo dobrze ten proces kwalifikacji przygotowali razem z przedstawicielami prezydentów miast, naczelników wydziałów obywatelskich. Była przeprowadzona szeroka kampania informacyjna, przynajmniej ze strony WCR-u, w szkołach średnich. Jeździli moi żołnierze na prelekcje, opowiadali uczniom, jak się to tych kwalifikacji przygotować, co to jest.

No właśnie, jak się przygotować do tej kwalifikacji? Co trzeba mieć ze sobą poza samym sobą?

Na pewno trzeba wziąć ze sobą wezwanie, które się dostanie od prezydenta miasta. Ono powinno dotrzeć do zainteresowanych przynajmniej 7 dni przed datą stawiennictwa. Jeżeli ktoś choruje, to trzeba zabrać ze sobą dokumentację medyczną żeby tutaj lekarz mógł orzec kategorię zdrowia. Oczywiście dokument tożsamości, to jest podstawa, dowód osobisty albo paszport.

Jak wygląda taka kwalifikacja? Janusz Kowalski przychodzi przed komisję wojskową i…?

Powiatowa komisja lekarska składa się z przedstawicieli urzędów miast, przedstawiciela szefa Wojskowego Centrum Rekrutacji, zespołu lekarskiego i psychologa. Przedstawiciele urzędów miast sprawdzają tożsamość osoby, którą przyjdzie, sprawdzają czy to jest ta osoba, która rzeczywiście została wezwana. Następnie wprowadzają jej dane do ewidencji wojskowej, spisują jej dane z ankiety. Później taka osoba kierowana jest do psychologa. Tam jest prowadzona ankieta psychologiczna oraz prowadzony jest wywiad psychologiczny. Na tej podstawie psycholog orzeka o psychicznej zdolności tego kandydata do służby wojskowej. W dalszej kolejności jest badanie lekarskie, wywiad lekarski. Lekarz mierzy między innymi ciśnienie, sprawdza wzrost, wagę, stan skóry, wady postawy i na tej podstawie orzeka fizyczną zdolność do pełnienia służby wojskowej.

I mamy kategorie: „A” – zdolny do służby wojskowej; „B”, o której pan mówił – czasowo niezdolny; „D” – nie zdolny do służby w czasie pokoju i „E” – całkowicie nie zdolny do służby, również w czasie mobilizacji i wojny. Panie pułkowniku, ale to nie tylko młodzi mężczyźni trafią przed oblicze komisji kwalifikacyjnej, ale także panie. 

Tak jest, także panie. Tutaj będą to głównie absolwentki uczelni medycznych w takich specjalnościach, jak: lekarz, pielęgniarka, ratownik medyczny, psycholog, czyli wszystkie te zawody których w wojsku albo brakuje, albo jest ich niewystarczająco żeby zabezpieczyć potrzeby mobilizacyjne w czasie wojny.

I potem -teraz już mówimy o mężczyznach- kończy się ta kwalifikacja, mamy przyznaną kategorię na przykład „A” i kiedyś to było tak, że jak kończyliśmy edukację, to trafialiśmy do wojska. Tak było do 2008 roku. To była obowiązkowa służba wojskowa. A teraz „kto chce”, jak to mówią. 

Tak jest. Teraz po kwalifikacji, jeżeli jest kategoria „A” lub „D”, po uprawomocnieniu się orzeczenia, przenosimy taką osobę do pasywnej rezerwy i ona jest „do użycia”, że tak powiem kolokwialnie, na wypadek wojny.

Panie pułkowniku, a jeżeli ktoś będzie unikał kwalifikacji wojskowej, to co mu grozi?

Tutaj ustawodawca przewidział albo przymusowe doprowadzenie przez policję, albo grzywnę. Ja tutaj mam wytyczne żeby egzekwować stawiennictwo na kwalifikacje. Natomiast ja nie chcę straszyć tych młodych ludzi policją, albo grzywnami i apeluję tutaj do nich, jeśli mnie słuchają, albo do ich rodziców, opiekunów, żeby dopilnować tego obowiązku, stawić się na kwalifikacje, odhaczyć to i mieć po prostu święty spokój.

A jeśli już się ma tę kategorię wojskową, to można na przykład, jeśli chce się pójść do wojska, trafić do tak zwanej dobrowolnej służby wojskowej. 8 lutego kończy się pierwszy w tym roku turnus. Tych turnusów ma być 10. Na czym polega ta dobrowolna służba wojskowa? To nie ma nic wspólnego z WOT-em, czyli Wojskami Obrony Terytorialnej.

Nie, to nie ma nic wspólnego z WOT-em, to jest całkowicie inny rodzaj służby. Bardzo dobrze, że pan panie redaktorze wspomniał o tym. Jeżeli osoba na kwalifikacji wojskowej otrzyma kategorię „A” powiedzmy, ona już wtedy -jeżeli będzie zainteresowana służbą wojskową- może tam złożyć wniosek. Termin i miejsce tej służby może sobie wybrać później. Natomiast ważne jest też to, że badania lekarskie, które są przeprowadzone na kwalifikacji, są ważne przez 3 lata i one zwalniają taką osobę przez 3 lata z procesu rekrutacyjnego, czyli tak naprawdę ona może sobie w ciągu 3 lat podejść do dowolnego Wojskowego Centrum Rekrutacji, powiedzieć gdzie i kiedy chce odbyć przeszkolenie wojskowe i dostanie od razu kartę powołania do tej służby.

Kiedyś tak nie było, kiedyś na komisji wojskowej nie pytano delikwenta czy chce wybrać sobie miejsce gdzie będzie służył, tylko proponowano mu możliwość wyboru, a jeśli nie skorzystał z tej możliwości wyboru, to kierowano go na przykład do okrętów podwodnych. Pamięta pan takie czasy?

Pamiętam takie czasy, stare czasy. Mam nadzieję, że to nie wróci.

To jak wygląda ta dobrowolna służb wojskowa? To jest najpierw 27 dni szkolenia podstawowego a potem?

Dobrowolna zasadnicza służba jest tak naprawdę pierwszym etapem dla każdego kto wcześniej nie był w wojsku, ale chce gdzieś związać się z armią. Zapisuje się do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej na pierwsze szkolenie podstawowe, czyli to jest 27 dni, tak jak pan redaktor powiedział. Jeżeli po tych 27 dniach złapie bakcyla, będzie chciał kontynuować służbę, to może przejść na drugi etap, na szkolenie specjalistyczne. Szkolenie specjalistyczne trwa 11 miesięcy. Dowódcy jednostek wyłapują tych najlepszych i proponują im od razu przejście do służby zawodowej, jeżeli są zainteresowani oczywiście.

A ta służba zawodowa to prestiż czy pieniądze?

I jedno i drugie wydaje mi się. Służba wojskowa to naprawdę przygoda, w mojej ocenie. Jest to specyficzne, co prawda, środowisko pracy. Inne od tego cywilnego. Jest dużo przypadków, jak ja obserwuję, gdzie idą do wojska osoby, które w cywilu prowadzą działalność lub są fajnymi pracownikami, natomiast …

w wojsku się nie sprawdzają?

Dokładnie, nie potrafią się odnaleźć. Muszą być dyspozycyjni, co do miejsca i czasu, muszą zmienić styl życia a nawet poddawać się rozkazom i rygorom.

Na koniec, umawialiśmy się, że nie będziemy rozmawiać o polityce i nie chcę żebyśmy rozmawiali o polityce, ale muszę pana zapytać. Bo patrząc na to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, patrząc na to co dzieje się w ogóle, to czy szansą dla polskiego wojska byłoby przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej, pana zdaniem?

Panie redaktorze, obowiązkowa zasadnicza służba wojskowa nie została zlikwidowana, przypominam.
Została zawieszona w 2008 roku.

Ona może być odwieszona stosownie do sytuacji, do zagrożenia jakie będzie gdzieś płynęło z zewnątrz dla naszego kraju. Póki co jest ta zasadnicza dobrowolna służba wojskowa. Tutaj chętni są i trzeba ten potencjał wykorzystać i przeszkolić jak najwięcej ludzi.

Ale gdyby…? To wtedy trzeba?

Byłoby dobrze.  

Podpułkownik Michał Napierała szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Katowicach był dziś o poranku gościem Radia Katowice. Dziękuję panu bardzo.

Dziękuję bardzo.



Radio Katowice / Audycje / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
 
 
 07:40
 

Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.

Zobacz także Gość Radia Katowice – rozmowa dnia

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA          profesjonalne usługi informatyczne