Radio Katowice
Radio Katowice / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Rozmowa dnia z wicemarszałkiem województwa śląskiego Leszkiem Pietraszkiem
14.03.2025
07:40:00

Czy w poniedziałek w sejmiku czeka nas kolejna awantura o Park Śląski? Po co województwu audyt krajobrazowy i co on w praktyce oznacza, jeśli nie ma żadnej mocy prawnej? Czy powinniśmy martwić się o pieniądze na transformację Śląska po roku 2027?

Z wicemarszałkiem województwa śląskiego, Leszkiem Pietraszkiem rozmawia Marcin Zasada.

Marcin Zasada. Witam państwa. Leszek Pietraszek wicemarszałek województwa śląskiego jest dziś ze mną studiu. Dzień dobry panie marszałku.

Dzień dobry panie redaktorze. Witam państwa.

Chciałem zapytać, co tam po feriach, ale właściwie to już…

Właśnie też chciałem powiedzieć, obaj po urlopie jesteśmy.

Wspomnienie tak dalekie, jak o dawanej dziewczynie, jak mówi piosenka. Po co -niech mnie pan teraz uważnie słucha i państwo niech uważnie słuchają bo to jest tajemnica, jak „Kod da Vinci” jakiś- województwu śląskiemu audyt krajobrazowy i co to w ogóle jest? Jakby pan tak mógł w trzech zdaniach.

Jasne. Audyt krajobrazowy to jest dokument, który potrzebny jest nie tylko województwu śląskiemu, ale wszystkim regionom tego kraju, wynika z przepisów, które zostały wprowadzone w międzyczasie. Prace nad audytem krajobrazowym rozpoczęły się w 2019 roku i wedle pierwotnego terminu powinny być skończone w lutym 22. Zatem chyba czas najwyższy dopełnić dzieła i przyjąć ten dokument bo on będzie miał wpływ na funkcjonowanie…

On jest inwentaryzacją wszystkiego, co…

Krajobrazu.

krajobrazów, które mieszczą się w obrębie granic województwa śląskiego. I ten dokument w poniedziałek, o ile już nie otworzył, jak to mówią niektórzy „puszkę z Pandorą”. Na pewno w poniedziałek, bo to sesja poniedziałkowa?

Tak.

Właśnie. Najgłośniejsza sprawa z tym związana, jak traktować Park Śląski w jego obecnych granicach, i jak traktować to, co kiedyś było w granicach Parku Śląskiego, a dziś nie jest, a jest pozostałością po terenach OPT MTK?

Przewrotnie powiem, że to że mamy do czynienia tylko z jedną taką dużą kontrowersją, to jest jednak sukcesem tych ludzi którzy przy tym dokumencie pracowali, bo to jest ponad 160 gmin, każda z tych gmin ma swoje spostrzeżenie, inwestycje, mieszkańców, itd. Rzeczywiście tym najbardziej kontrowersyjnym czy wywołującym emocje aspektem jest teren po MTK, a wcześniej ośrodku. Z jednej strony cieszę się, że ta dyskusja się pojawiła, bo zawsze lubię słuchać racji drugiej strony. Ja też szanuj te…

A pan jest po której stronie właściwie?

Ja nie jestem ani po jednej, ani po drugiej stronie. Jestem urzędnikiem, który ma za zadanie przedstawić naszemu sejmikowi samorządowemu najlepsze, optymalne, najbliższe ideałowi -choć wiadomo, że ideału nigdy nie osiągniemy- rozwiązanie związane z tym tematem.

Są uwagi między innymi społeczników. Oni dzisiaj obawiają się, że nie zostaną one wzięte pod uwagę przez sejmik w poniedziałek. Te uwagi, trzeba przyznać, że są dosyć radykalne, chociaż nie zaskakują nas, jeżeli patrzymy na historię tego terenu. Jeden z tych postulatów mówi, że -w największym skrócie, uproszczeniu- województwo, marszałek, czyli państwo, pan między innymi, powinniście doprowadzić do przejęcia tego terenu, który dziś w większości, o ile pamiętam w 2/3 jest własnością prywatną…

Tak.

powinniście go włączyć do Parku Śląskiego żeby chronić tę przestrzeń jako najcenniejszą, czy jedną z najcenniejszych w województwie, a na pewno w środku aglomeracji. Czy te uwagi społeczników będą wzięte pod uwagę? Z drugiej strony są też podobno uwagi deweloperów, które -i tu znowu obawy społeczników- mogą w kontrze niejako, przeważyć jakby w tej dyskusji.

Ja myślę panie redaktorze, że tak, przede wszystkim to o czym  pan powiedział w kwestii przejęcia potencjalnego tych nieruchomości, to jest drugi krok. Ta pierwsza różnica, bo rzeczywiście są dwa stanowiska, i nie chcę nazywać kogoś, że ktoś jest stroną społeczną, ktoś jest deweloperem, bo ten deweloper tak jakoś pejoratywnie…

Deweloper pejoratywnie?

…w naszej codzienności brzmi i w tym sporze.

W pewnym sensie. Jak do tego doszło nie wiem?

Są dwa stanowiska. Te stanowiska się osadzają, co do zasady na tym, że jedna strona mówi, że ta część po targach powinna być krajobrazem priorytetowym, a druga strona mówi, że nie powinna, że nie ma podstaw do tego. Spór wokół tego obszaru, to jest spór z wieloletnią historią. On nie pojawił się dopiero teraz, ale myśmy się nad tym sporem dotykowo się pochylili, po tym ostatnim etapie, po etapie konsultacji społecznych, i doszliśmy do wniosku, że musimy na czymś nasze zdanie oprzeć, musimy wybrać coś co będzie transparentne, coś co będziemy w stanie wyjaśnić. Przeanalizowaliśmy jak ten teren wyglądał w przeszłości. Od momentu, jak ten park został utworzony, to ten teren pełnił funkcje usługowe. Tam nie było alejek, tam nie było…

Były alejki, ale powiedzmy zdecydowanie był to teren targowy, wystawienniczy.

Dokładnie tak i tak było przez cały czas. To był teren wyodrębniony, notabebe on ciągle jest wyodrębniony, jest wygrodzony. Przeanalizowaliśmy kolejne dokumenty, które związane są z funkcjonowaniem - planistyczne, ważne tego obszaru, czyli miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego Chorzowa i z tego dokumentu wynika, że ten obszar nie jest terenem parku, i zaplanowane tam są możliwości usługowe. Zresztą w tym procesie konsultacji Chorzów słusznie nam na to zwrócił uwagę, że powinniśmy pamiętać, że to nie jest teren administracyjny parku. Przejrzeliśmy plan wojewódzki, czyli wojewódzki plan zagospodarowania przestrzennego -przyjęty notabene przez sejmik w 2016 roku- i z tego dokumentu też wynika, że ten teren nie jest terenem parku. Przejrzeliśmy bardzo ważny dokument -bo o tym też bardzo często w tej przestrzeni pojawiają się zarzuty, że nie dbamy o park, że ten park zostanie przez kogoś zawłaszczony- pomiędzy tylko 2018 a 2029, bo teraz już mówię o planie, w tym okresie ponad 650 mln zł już zostało włożone z pieniędzy unijnych, albo z pieniędzy wojewódzkich, albo będzie wniesione.

Myślę, że panie marszałku, nikt nie kwestionuje tego, że w parku faktycznie wydarzyła się w ostatnich latach duża zmiana wynikająca chociażby z tych pieniędzy z mechanizmu, instrumentu JESSICA.

Dlaczego o tych pieniądzach mówię panie redaktorze? Bo jest jeszcze taki dokument, który określa procesy modernizacyjne w parku i zakłada jakieś działania, i w tym dokumencie również ta część jest poza granicą administracyjną parku.

Nikt w to nie wątpi, tylko w pewnym momencie na poziomie tworzenia tego audytu krajobrazowego pojawił się postulat, nieoficjalnie, jego autorów, że być może należałoby te tereny w parku i przyległego terenu po OPT, MTK traktować jako jedną całość. Pytanie co z tego wynika w praktyce bo to nie jest dokument planistyczny, tak?

To jest dokument, który będzie miał wpływ na dokumenty funkcjonujące w poszczególnych gminach i w województwie, myślę o planie ogólnym czy o miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, ale rzeczywiście to jest dokument, który wyraża kierunek, rekomenduje pewne rozwiązania.

Czy pańskim zdaniem panie marszałku w ogóle może z uwagi na szereg różnych ciągnących się kontrowersji może należałoby nie pierwszą, ale może taką pierwszą od dawna, jakąś poważną dyskusję o tym…

Tak.

przeprowadzić żeby pewne wątpliwości też wyjaśnić, albo w ogóle dojść do ładu z tym. Pan rozumie do czego doprowadzi ten pat, pomijając już ten audyt, tak z boku patrząc na to, do czego doprowadzi pat w tym miejscu w kontekście zabudowania, przeznaczenia, funkcji terenu po OPT i MTK?

Ja myślę panie redaktorze, że to jest clou tego problemu, bo co do przesłanek w oparciu o które podjęliśmy decyzje o tym żeby fragment tego obszaru nie był krajobrazem priorytetowym, jest przekonany, jest transparentny. Natomiast patrząc na to jeszcze jako mieszkaniec tego województwa, przejeżdżam tamtędy i widzę w jakim stanie ten teren jest, i widzę, że ten pat który ma miejsce już od wielu lat, jeśli nie zostanie w którymś momencie przerwany dyskusją, cofnięciem się tych stron o krok i wypracowaniem jakiegoś kompromisu, będzie nam dalej niszczał.  To nigdy nie będzie w tym ujęciu coś, co mogłoby służyć albo jako obszar usługowy, albo służyć jako obszar w którym też uczcimy pamięć tych ludzi, którzy tam zginęli, bo przecież oprócz tego, to jest miejsce wielkiej tragedii.

To swoją drogą. Panie marszałku jeszcze na koniec. Po co marszałkowie -chyba o ile dobrze pamiętam- pięciu województw…

Tak.

apelują dzisiaj w związku z przedłużaniem czy dalszymi losami -w uproszczeniu- Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, a zwłaszcza pieniędzy z tego mechanizmu?

To jest takie bardzo odpowiedzialne myślenie o przyszłości i o tym, co po 27 roku. Rzeczywiście jesteśmy tu i teraz i te pieniądze mamy.

One są zagrożone w przyszłości?

Zagrożona jest kwestia wysokości tych środków i toczy się dyskusja na temat tego czy te środki będą dystrybuowane z poziomów centralnych czy z poziomów regionalnych. Nam zależy, i o tym chcemy wspólnie w Brukseli rozmawiać, żeby te środki były w maksymalnie możliwej wysokości, żeby te środki były dystrybuowane tak jak teraz z poziomu regionu i żebyśmy je mogli dystrybuować troszkę spokojniej, bo czasem mam wrażenie, że to jest takie duże tempo …

Ale to chyba to tempo wynika akurat z czego innego w tym przypadku?

Tak, ale możemy to tempo ukształtować na przyszłość wygodniej.

Panie marszałku, pamiętam debiut Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, który wyewoluował z czegoś takiego jak Platforma Wsparcia Dla Regionów Górniczych w procesie Transformacji. Od początku, co akceptował chociażby premier Jerzy Buzek, wiadomo było, wydawało nam się że tak będzie, że ten mechanizm i pieniądze z nim związane będą powiązane z budżetem unijnym, co najmniej do końca tego okresu transformacji, czyli do połowy tego stulecia. 

Tylko panie redaktorze, ten świat który mamy za oknami, zmienia się dynamicznie. Wtedy kiedy rozmawiano o początku Funduszu Sprawiedliwej Transformacji niekoniecznie kwestie związane z bezpieczeństwem były tak istotne jak teraz. Niekoniecznie sytuacja międzynarodowa wyglądała tak jak teraz i boję się, że na skutek różnego rodzaju oddziaływań, obiektywnych, które funkcjonują, ktoś uzna, że te pieniądze można by przeznaczyć gdzie indziej albo wydać lepiej. Nie chcę rozmawiać na ten temat w 27 roku, w 26 pod koniec. Przyzwyczajony jestem do tego, że podejmując decyzje strategiczne muszę myśleć, co będzie za 2-3 lata. Już teraz zacząć te rozmowy i cieszę się, że rozmawiałem w Nadrenii Westfalii na ten temat, rozmawiałem z Konsulem Generalnym Francji, cieszę się, że tam jest takie samo podejście do tej kwestii, i tak samo to czują, i tak samo chcą już teraz z nami pracować.

Leszek Pietraszek wicemarszałek województwa śląskiego był dziś z nami, i ze mną, w studiu Radia Katowice. Dziękuję bardzo. 

Dziękuję panie redaktorze.

Dziękujemy państwu. Miłego dnia, weekendu. Do zobaczenia. Do usłyszenia. 



Radio Katowice / Audycje / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
 
 
 07:40
 

Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.

Zobacz także Gość Radia Katowice – rozmowa dnia

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 580, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA          profesjonalne usługi informatyczne