Teren po dawnym Ośrodku Postępu Technicznego w Chorzowie powinien zostać zagospodarowany — ocenił w Radiu Katowice architekt Maciej Franta. Przyznaje jednak, że nie wyobraża sobie w tym miejscu zwyczajnego zespołu mieszkaniowego. — Na pewno nie w formie jednorodnego, zamkniętego zespołu, czyli zwykłej prostej deweloperki — dodał gość rozgłośni.
Maciej Franta przyznał w rozmowie z Marcinem Zasadą, że teren po dawnym OPT w Chorzowie to miejsce na "pewnego rodzaju miks funkcjonalny".
— Być może z jakąś częścią mieszkaniową, ale funkcją dominującą powinno być coś innego. Co? To nie jest odpowiedź jednej osoby. Takie rozwiązanie trzeba wypracować w fachowym gronie, ale nie stanie się to w ciągu tygodnia — mówi gość Radia Katowice.
Miasto Chorzów rozpatruje wniosek o budowę aparthotelu na jednej z działek po Ośrodku Postępu Technicznego. Osobiście Maciej Franta sprzeciwia się tego typu inwestycji.
— Uściślijmy dwie rzeczy. Jedna to prawo, które jest uchwalone. Nie mnie oceniać w tym momencie, co jest zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Jakieś prawo jest i jesteśmy w jakiejś konkretnej sytuacji. Ja w granicach parku określonego ulicami i w jego historycznym kształcie, absolutnie nie widziałbym inwestycji deweloperskiej wprost. Jeśli chodzi o mój emocjonalny stosunek do tego tematu, mówię "nie" — deklaruje architekt. — Sam aparthotel jak najbardziej nie. Natomiast jeśli realizowalibyśmy funkcję bardziej złożoną, która byłaby kolejnym satelitą parku i generowałaby ruch, to funkcja hotelowa w tym miejscu byłaby zasadna — dodaje.
Maciej Franta przyznaje, że wypracowanie dobrego rozwiązania związanego z zagospodarowaniem terenu po dawnym OPT w Chorzowie jest trudne.
— Problem ma dużo szersze podstawy niż mogłoby się nam wydawać. Bez wprowadzenia merytoryki związanej z architekturą i urbanistyką, nie jesteśmy w stanie nigdy wypracować w danym miejscu w skali miasta żadnego dobrego rozwiązania. Widzę to po swojej pracy. Kiedy dostajemy do realizacji cokolwiek na naszej działce, widzę jak gigantyczny proces musimy przejść jako pracownia, żeby wypracować w tym miejscu dobre rozwiązania — przyznaje gość Radia Katowice.
— Jeśli chcemy w tak specyficznym miejscu wygenerować istotne rozwiązanie, musimy skoncentrować się na stworzeniu warunków do tego, żeby odpowiednie grono ludzi mogło zacząć nad tym pracować, a nie był to pomysł jednego prezesa, polityka lub architekta. Potrzeba nam szerokiego panelu dyskusyjnego do tego, żeby zastanowić się co z tym zrobić — mówi Maciej Franta.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.