Emisja dwutlenku węgla zostanie ograniczona o co najmniej 40% do 2030 r., tak uzgodnili przywódcy państw Unii. Po tej decyzji w Polsce z jednej strony padają słowa o sukcesie, z drugiej o porażce Ewy Kopacz. Według Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, ustalenia z Brukseli pozwolą polskiej gospodarce na zachowanie konkurencyjnej pozycji. Z drugiej strony słyszymy: "Wynik szczytu to cios w szanse rozwojowe Polski, to ciężka klęska" Na ten właśnie temat rozmowa z Januszem Steinhoffem.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.