Pięć wolnych etatów ma do obsadzenia bielska straż miejska.
Jak mówi zastępca komendanta bielskiej jednostki Krystian Kowalczyk wynika to z naturalnej rotacji w służbach mundurowych, w tym przechodzenia funkcjonariuszy na zaopatrzenie emerytalne. Oprócz wymogów wynikających z ustawy, kandydaci m.in. będą musieli wykazać się sprawnością fizyczną oraz pozytywnymi testami psychologicznymi. Płeć kandydatów nie ma znaczenia.
Czas na zgłoszenie ofert upływa 22 września. Obecnie w bielskiej straży miejskiej pracuje 57 strażników, bezpośrednio realizacją interwencji zajmuje się 41 osób.
Autor: Jarosław Krajewski /rs/
Stan klęski żywiołowej w kilku województwach