Radio Katowice
Radio Katowice / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Rozmowa dnia z prezesem Janem Szczęśniewskim
18.03.2024
07:55:00

fot. Ryszard Stotko/Radio Katowice

Za nami kolejna Wielkanocna Zbiórka Żywności. 

W całym kraju w weekend wolontariusze w ponad 1.400 sklepach zbierali produkty, które mogą zmienić sytuację osób potrzebujących w Polsce. Żywność z Banków Żywności trafia do rodzin wielodzietnych, osób bezrobotnych, w kryzysie bezdomności, z niepełnosprawnościami, wychodzących z nałogów i wielu innych, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Banki żywności wystosowały apel o podjęcie działań osłonowych względem osób najuboższych oraz o podniesienie progów dochodowych uprawniających do uzyskania pomocy żywnościowej, a także o wzmocnienie trzeciego sektora, który świadczy pomoc żywnościową. Jest to związane z obawami związanymi ze zniesieniem zerowej stawki VAT na żywność od 1 kwietnia. 

— To dar serca — mówi prezes Śląskiego Banku Żywności Jan Szczęśniewski. — Zbiórka to jest taki wspaniały poryw naszej społecznej solidarności. Jest to wspaniały gest ludzi, którzy w tych zakupach, które poprzedzają święta, myślą (...) o osobach trzecich, często o sąsiadach". 

Jan Szczęśniewski dodał, że hasłem wolontariuszy banków żywności są słowa "bieda jest bliżej niż myślisz". Jak mówił, w czasach w których żyjemy, sztuczna inteligencja nie zastąpi daru serca, nie zastąpi miłości i solidarności z osobami, które są w potrzebie. 

1 kwietnia nastąpi wzrost podatku VAT na żywność. Prezes Śląskiego Banku Żywności zwrócił uwagę, że według prognoz oznacza to podniesienie kosztów życia o około 20 złotych, jednak dla niektórych nawet taka kwota może się okazać ogromną. Federacja Polskich Banków Żywności zaapelowała do władz o podjęcie działań osłonowych wobec osób najuboższych oraz o podniesienie progów dochodowych uprawniających do uzyskania pomocy żywnościowej. Prezes ŚBŻ zaapelował także o wprowadzenie specjalnych mechanizmów, które pozwolą na to, by wsparcie otrzymywały tylko osoby, którym jest ona niezbędna. Jan Szczęśniewski powiedział, że nie może być tak, że niektóre osoby i rodziny, wykorzystują ten system jako "sposób na inne życie, życie bez wysiłku".

O podsumowanie weekendowej akcji Wielkanocnej Zbiórki Żywności, prezesa Śląskiego Banku Żywności Jana Szczęśniewskiego poprosił Piotr Pagieła.


Prezes Śląskiego Banku Żywności Jan Szczęśniewski miał być w naszym studiu, ale stoi w korku. Dzień dobry panie prezesie.

Dzień dobry. Witam pięknie.

Jak sytuacja na DTŚ-ce bo podobno wypadek jakiś poważny?

Doszło do kolizji. Jest teraz akcja straży pożarnej. Zasypują rozlany olej, benzynę. To wszystko powoduje, że niestety stoimy w długim, długim pasie samochodów oczekujących na możliwość wjazdu. Przepraszam wszystkich państwa, wszystkich słuchaczy, ale postaram się być duszą i ciałem z państwem.

To były krótkie informacje dla kierowców poruszających się DTŚ w stronę Katowic. Teraz już przechodzimy do meritum. Za nami kolejna, Wielkanocna Zbiórka Żywności. W całym kraju wolontariusze w ponad 1400 sklepach zbierali produkty, które mogą zmienić sytuację osób potrzebujących. Panie prezesie czy takie zbiórki rzeczywiście mogą zmienić sytuację rodzin wielodzietnych, osób bezrobotnych, osób w kryzysie bezdomności, którzy są z niepełnosprawnościami również?

Uważam, że zbiórka to jest taki wspaniały poryw naszej społecznej solidarności. One w jakimś stopniu na pewno poprawiają, choć doraźnie, sytuację bytową tych osób, o których pan redaktor uprzejmy był wspomnieć. Co tu dużo mówić ponad 25 lat prowadzimy te zbiórki, więc się to stało taką piękną tradycją, zresztą nie tylko naszej organizacji. Jest to wspaniały gest ludzi, którzy -w tych zakupach, które poprzedzają święta- mają możliwość i myślą o osobach trzecich, o osobach innych, często o sąsiadach. „Bieda jest bliżej niż myślisz”, to jest nasze hasło wiodące najbliższej kampanii, bo tak rzeczywiście jest. Myślę, że choć doraźnie -bo pomagać powinniśmy przecież na co dzień, na co dzień mamy potrzeby bytowe a przede wszystkim zaspokajanie głodu- taka akcja świąteczna, moim zdaniem, ma na celu przede wszystkim zwrócić nasza uwagę naszą, że jest taki problem. Pomimo, że mamy wspaniałe czasy nowoczesnej technologii w każdej sferze życia, sztuczna inteligencja prawie że nas zastąpi, ale nie zastąpi daru serca, nie zastąpi miłości, nie zastąpi solidarności z osobami, które są w potrzebie. Abstrahując od współczesnych czasów zachęcam do tego żeby być duszą i ciałem, wszędzie tam gdzie można, z osobami potrzebującymi.

Panie prezesie, w piątek i w sobotę zbieraliście te produkty, czyli mąkę, makaron, ryż, kaszę, konserwy, przetwory owocowe i warzywne bo to jest najbardziej potrzebne. Myślę, że na podsumowanie to jeszcze pewnie za wcześnie, ale co dalej dzieje się z tą żywnością? W jaki sposób ona jest przekazywana? 

Myśmy przyjęli od samego początku prowadzenia zbiórek przez nasz bank, że zbiórki prowadzone są w placówkach lokalnie, czyli naszym celem jest aktywizacja organizacji lokalnych, które muszą mieć narzędzia do swojego istnienia, żeby nie były to organizacje, które wyciągają ręce po pieniądze z budżetu miasta: „Jak dacie środki to zrobimy paczki albo udzielimy taką czy inną pomoc.”. To jest wspaniały gest i wspaniała działalność wszystkich organizacji pozarządowych. My jesteśmy właśnie taką instytucją wspierającą te organizacje, stwarzamy warunki do tego żeby była pobudzana społeczna aktywność, żeby był rozwijany wolontariat. To jest wspieranie tych środowisk, które te organizacje znakomicie znają u siebie. Mogę powiedzieć, krótko rzecz biorąc, że sama żywność, która jest lokalnie zbierana pod szyldem Śląskiego Banku Żywności, trafia do lokalnego środowiska. Niezwykle ważna wiadomość bo ludzie często pytają: „Do kogo trafi, gdzie to będzie przekazane, a kto będzie odbiorcą?”, więc służę informacją – odbiorcą będą lokalne organizacje i osoby będące w potrzebie. Co się dzieje z tą żywnością? Otóż jest to segregowane -bo bardzo różne są te paczki, od obfitych po skromny czasami dar, bo na tyle taką osobę stać, z tego się bardzo cieszymy i z naszego serca za to pięknie dziękujemy-, szykowane są paczki w zależności czy jest to paczka dla rodzin wielodzietnych, czy też rodziny wieloosobowej, czy też dla osoby samotnej. W zależności od tego jakie jest przeznaczenie ta paczka jest obfitująca bardziej na przykład w słodycze czy bardziej podstawowe produkty, które służą do gotowania posiłków. Co jest najważniejsze? Najważniejsze jest to żeby tym osobom zasygnalizować, że jesteśmy razem z nimi, że jesteśmy obok nich i że mogą na nas liczyć. I to jest najpiękniejsze. Paczki trafią tam gdzie lokalna organizacja uzna, że jest najtrudniejsza sytuacja i taka pomoc jest konieczna.

Według danych „Poverty Watch 2023” w 2020 roku około 1,800 tys. Polaków żyło w skrajnym ubóstwie, to blisko 400 tys. dzieci i 300 tys. seniorów. Chciałem zapytać pana o to co stanie się 1 kwietnia, czyli o tym że podatek VAT na żywność wzrośnie do 5%? Czy to spędza panu sen z powiek?

Na pewno nie jest to dobra wiadomość. Co tu dużo mówić, choć 5% może znaczy niewiele -to jak informują nas źródła poważne i nazwijmy odpowiedzialne-, ten wzrost spowoduje podniesienie kosztów o około 20 zł w skali miesiąca, więc można by powiedzieć niedużo, niemniej jednak sam fakt, że jest to kolejny wzrost kosztów naszego życia -przecież żywność jest niezwykle ważna, ale stanowi jeden z elementów, jest to prąd, jest to mnóstwo różnych opłat, które każde gospodarstwo ponosi- i suma tych wydatków, suma tych kosztów na pewno jest dla wielu, wielu rodzin, dla wielu gospodarstw domowych dramatyczna. Myślę sobie, że bardzo fajnie, że temat jest podnoszony, natomiast myślę sobie, że istotą sprawy jest inne spojrzenie. Potrzeba innego spojrzenia na cały system żywnościowej pomocy społecznej, dlatego że 20 zł w istocie rzeczy tak naprawdę nikogo nie powali na kolana ani nikogo nie dźwignie, ale cały system pomocy społecznej, jak widzimy z perspektywy tych prawie 30 lat naszej działalności, wymaga korekty. Nie mogą być sytuacje takie, że rzeczywiście taka osoba czy rodzina żyje w ubóstwie, a jest w majestacie prawa pozbawiona dostępu do pomocy. Nawet pojęcie, że żywność pozyskana ze sklepów – w ramach ustawy, która weszła w 2017 roku w życie – mówi o tym, że pomoc ma trafić do potrzebujących. Niezwykle szerokie pojęcie i strach, jak zostanie to zinterpretowane powoduje, że wiele organizacji boi się wchodzić w to zagadnienie, dlatego że nie wiadomo jak to zinterpretuje. W związku z tym te regulacje powinny być tak ustawione, żeby możliwość udzielenia pomocy i tej świątecznej w postaci paczek, ale i na co dzień, bo przecież odżywiać musimy się codziennie (a najlepiej kilka razy w ciągu dnia, nie chcę wspomnieć o klasycznym przykładzie pięciu posiłków w ciągu dnia), ale możemy to zrobić tylko wtedy, przy współpracy z lokalnymi ośrodkami pomocy społecznej, jeśli będą działać sprawne i dobrze poukładane mechanizmy. Ten system wymaga pomocy. Ten system wymaga korekty, tak aby ta pomoc rzeczywiście trafiała tam gdzie jest potrzebna, tak aby eliminować te osoby i rodziny, które wykorzystują to jako sposób na inne życie, łatwe bez wysiłku. Wydaje mi się, że akcent dotyczący podatku VAT, który przecież tak naprawdę był sygnalizowany, jest przyczyną do wywołania tematu, w jaki sposób ma funkcjonować mechanizm i system pomocy społecznej, by tego typu wstrząsy 5% nie miały żadnego znaczenia, były tylko możliwością do otwarcia kolejnych furtek, które będą sprzyjać udzielaniu pomocy osobom i rodzinom potrzebującym.

Powiedział Jan Szczęśniewski, prezes Śląskiego Banku Żywności, gość poranka w Radiu Katowice. Panie prezesie dziękuję bardzo za czas nam poświęcony i życzę spokoju bo w korku człowiek spokojny być nie może. Kłaniam się i miłego dnia życzę.

Uprzejmie dziękuję. Z serdecznością dla wszystkich państwa.



Radio Katowice / Audycje / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
 
 
 07:40
 

Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.

Zobacz także Gość Radia Katowice – rozmowa dnia

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA          profesjonalne usługi informatyczne