Dwie osoby zginęły w wypadku, do jakiego doszło we wtorek rano na zjeździe z autostrady A1 na węźle Zabrze-Zachód w okolicach Czekanowa i Szałszy.
Bus z siedmioma pasażerami wypadł z drogi i rozbił się na barierkach energochłonnych. O szczegółach wypadku mówi Kamil Kubica z tarnogórskiej policji.
Utrudnienia w tym miejscu mogą potrwać kilka godzin, a policja apeluje o zachowanie ostrożności, bowiem warunki na drogach są trudne.
Autor: Joanna Opas /rs/