Już prawie miesiąc trwa rosyjska agresja w Ukrainie, już prawie miesiąc trwa bohaterska obrona tego kraju. O ludobójstwo, sankcje, wojnę pozycyjną, groźbę użycia broni masowego rażenia przez Rosjan zapytamy dziś politologa z Uniwersytetu Śląskiego profesora Tomasza Kubina. Zapytamy także czego się spodziewać po, rozpoczynającej się jutro wizycie prezydenta Joe Bidena w Europie i Polsce.
Ani Rosjanie nie są w stanie osiągnąć swoich celów, ani Ukraińcy nie są w stanie odeprzeć w zdecydowany sposób Rosjan - podsumował wojnę rosyjsko-ukraińską prof. Tomasz Kubin, politolog z Uniwersytetu Śląskiego.
Ukraińcy jednak wygrywają wojnę informacyjną. Do mediów przechodzi głównie przekaz ukraiński, natomiast z dystansem trzeba podchodzić do liczby ofiar. A to ma wpływ zarówno na odwagę Ukraińców, jak i osłabianie morale wśród żołnierzy rosyjskich.
Coraz więcej jest przypadków ludobójstwa podczas tych działań wojennych. Poranny gość Radia Katowice podkreśla, że nawet jeśli wojna skończy się porozumieniem pokojowym, to wątpliwe jest osądzenie winnych tego konfliktu. Nawet jeśli doszłoby w Rosji do przewrotu i zmiany władzy to raczej mało prawdopodobne jest, by następcy wydali winnych Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu.
Wciąż też pod znakiem zapytania stoi zaangażowanie Białorusi w ten konflikt. Rosja tego oczekuje, ale Białoruś w sumie nie ma żadnego interesu w wysłaniu swoich wojsk na Ukrainę. Dodatkowo Łukaszenka może obawiać się tego, że jeśli wyśle swoje wojska na Ukrainę to na Białorusi jego władza może być zagrożona.
Autor: P.Pagieła,J.Opas/mm/
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.