BKS BOSTIK Bielsko-Biała po raz pierwszy od dekady awansował do najlepszej czwórki TAURON Ligi.
Udane bloki Dominiki Pierzchały oraz Pauliny Damaske a także skuteczne ataki Martyny Borowczak oraz Pauliny Majkowskiej pozwoliły bielszczankom wyjść na prowadzenie 11:6. Gdy na zagrywkę weszła Julia Nowicka BKS prowadził po chwili 15:8. Mimo chwilowych problemów w końcówce seta podopieczne Bartłomieja Piekarczyka zamknęły inauguracyjną partię wynikiem 25:19.
Tylko początek drugiego seta był wyrównany. Gdy przyjezdne objęły prowadzenie 11:8 zaczęły powiększać swoją przewagę. Gospodynie nie potrafiły zareagować na taki bieg wydarzeń i po chwili przegrywały już 12:17. Rozpędzone bielszczanki imponowały niemal w każdym elemencie a seta zakończył skuteczny blok Pauliny Damaske.
W trzecią odsłonę miejscowe zawodniczki weszły z postanowieniem "być albo nie być". Początek w ich wykonaniu mógł miejscowych kibiców napawać optymizmem, bowiem MKS prowadził 8:5. Bielskie siatkarki doprowadziły do remisu 9:9 i od tej pory set był bardzo wyrównany. Jednak w decydującej fazie trzeciej partii znów błysnęły zawodniczki z Bielska-Białej i to one zagrają o medale mistrzostw Polski.
W półfinale bielszczanki zagrają z ŁKS Commercecon Łódź!
Energa MKS Kalisz – BKS BOSTIK Bielsko-Biała 0:3 (19:25, 18:25, 21:25)
Stan rywalizacji: 0:2, awans BKS BOSTIK Bielsko-Biała
BKS BOSTIK: Pierzchała, Nowicka, Borowczak, Majkowska, Damaske, Szczepańska-Pogoda, Mazur (libero), Nowak (libero) oraz Abramajtys, Chmielewska.
Energa MKS: Drużkowska, Grabka, Rasińska, Efimienko-Młotkowska, Wójcik, Fedorek, Lemańczyk (libero) oraz Bartkowska, Wawrzyniak, Cygan, Kuligowska.
Autor: Piotr Muszalski/pm/