Bramka Władysława Koczerhina zadecydowała o zwycięstwie Czerwono-Niebieskich nad Florą Tallinn. Rewanż 18 lipca.
Chociaż Raków z bardzo dobrej strony zaprezentował się już podczas ubiegłorocznej przygody z europejskimi pucharami, to w tym sezonie poprzeczka poszła w górę. Mistrzowie Polski zadebiutowali w eliminacjach do najważniejszych europejskich rozgrywek. Historyczną bramkę dla zespołu spod Jasnej Góry strzelił Władysław Koczerhin w 54. minucie spotkania.
Pomimo dużej przewagi w drugiej części spotkania podopieczni Dawida Szwargi nie potrafili wypracować sobie lepszej zaliczki przed rewanżem. Ten czeka ich już w najbliższy wtorek w Tallinnie. Początek spotkania o godzinie 19:00.
Autor: Piotr Muszalski/pm/
Rząd ogłosił na 30 dni stan klęski żywiołowej w kilku województwach